na tą chwilę to, co cieszy mnie najbardziej to masło do ciała o zapachu malinowej mamby i to, że mogę poświęcić wieczór na oglądanie "seksu w wielkim mieście". nie stać mnie na nic więcej. wydatki przekraczają mój skromny budżet. a sprawy, które muszę załatwić zajmują więcej czasu niż mam. dzisiaj odmówiła współpracy karta sim. a jako, że mój tatko jest właścicielem numeru- nowej nie dostałam. jestem bez kontaktu ze światem. bajecznie. pomarudzone.
jak tylko wyplącze się z tego wszystkiego i usiąde już z lekkim sercem w nowym mieszkaniu, posty staną się mądrzejsze. obiecuje. albo i nie. obietnice są do bani. koniec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz