moja gwiazda z mikrofonem :)
Generalnie w dalszym ciągu czekam na wenę do napisania posta w starym stylu i coś czuję, że jak tylko zacznę częściej jeździć komunikacja miejską- temat przyjdzie sam. Powinnam chyba napisać podziękowanie do wrocławskiego MPK za to ile mi daje inspiracji. A tymczasem łapcie trochę perełek zdjęciowych ( tylko dla odważnych):
2006- i chyba mój ostatni obóz taneczny z Hand to Hand
2007- czyli jakie miałam ciało gdy intensywnie tańczyłam, to już chyba nie wróci :D
a czas na przerwach umilałam sobie w ten sposób :)
2009 ? czasy naturalnego blondu na głowie i całych dni
spędzanych w parku z Magdą i B.
2009- aparat i proste już zębiska ! :)
Jestem dopiero w połowie zdjęć no i nie wszystkie nadają się do publikacji. Ale po rozmowie z Bartkiem, z którym znam się od pierwszej klasy podstawówki- ba! nawet razem nas posadzili w ławce, stwierdziliśmy zgodnie, że to się nazywa dorastanie zrobione dobrze :D
dystans do siebie to dobra rzecz, pamiętajcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz